Heikki Kovalainen przyznał, że rok temu, kiedy to zaczynała się jego kariera w wyścigach Formuły 1 nie był dostatecznie przygotowany, aby walczyć w tym elitarnym sporcie. Teraz jednak przyznaje, iż jest gotowy i postara się pokonać swojego nowego kolegę z zespołu, Lewisa Hamiltona.
„Myślę, że rok temu nie byłem fizycznie i mentalnie gotowy. Nie przygotowałem się wystarczająco dobrze. Ale zmieniłem sposób przygotowania, aby mieć pewność iż to już się nie powtórzy” – powiedział Kovalainen.O starcie w pierwszym wyścigu sezonu, Grand Prix Australii, Fin powiedział:
„Pojadę w bolidzie, w którym czuję się bardzo komfortowo, bardzo dobrze znam ustawienia bolidu. Zwiększająca się pewność siebie powinna mi pozwolić mieć udany wyścig.”
Natomiast o wewnętrznej walce w zespole z Lewisem Hamiltonem dodał:
„Zrobię wszystko aby go pokonać.”
22.02.2008 01:36
0
Życzę powodzenia...;)
22.02.2008 08:03
0
Mam to samo odczucie... powodzonka dla Kovy... skop dupsko Hamiltonowi... Takie hejku wyszło chyba :):):)
22.02.2008 08:56
0
to jakaś pierdoła . nie był przygotowany biedaczek. parę spotkań z hamilem i gościowi coś odbija . mamy więc fajną parkę w stawce
22.02.2008 10:22
0
Sam jesteś pierdoła jak tak bardzo lubisz FIAmiltonka to idź się z nim pobrać. A Kovalainenowi życzę powodzenia :)
22.02.2008 10:22
0
"Zrobię wszystko aby go pokonać" cóż życzę powodzenia, ale... w tym teamie są a raczej jest osoba która raczej zadba żeby Ci się to nie udało :(
22.02.2008 12:40
0
Zrób wszystko aby wraz z Hamiltonem pokonać Ferrari.
22.02.2008 12:53
0
3mam kciuki za Kovalainena! Niech pokaże kto jest większym odkryciem on czy Hamilton!
22.02.2008 14:20
0
mówię wam Kovalainen pokarze na co go stać!!!!
22.02.2008 15:59
0
Kovalainen bedzie ciagle za Hamiltonem przyjezdzal bo tak szefowie zespolu sobie zazycza
22.02.2008 16:07
0
Właśnie, biedak zapomniał o swoich szefach i niebacznie popuścił wodze fantazji.
22.02.2008 16:12
0
Tak jak pokonanie Ferrari - też sfera fantazji. Chyba chodziło o " zrób wszystko aby wraz z Hamiltonem nie dać się pokonać BMW " ? Czego im nie życzę !!!
22.02.2008 19:59
0
No bo i nie był gotowy. Dopiero jak go Briatore opieprzył parę razy wziął się za siebie. I to na tyle skutecznie, że musiał odejść z Renault ;-) "Zrobię wszystko, żeby go pokonać" - ale z akcentem na "pokonać" czy na "wszystko"? Dwuznaczna wypowiedź, hehe
22.02.2008 20:12
0
No wlaśnie Piotre_k, Briatore opieprzał go z byle powodu, wogóle to jakiś gbur. Ale jak błagał Alonso żeby wrócił do Renault to był pokorny jak baranek, zgodzil sie tez na jednosezonowy kontrakt. Beznadziejność bolidu myśli że naciągnie umiejętnościami Alonso, ale umiejetnosci kierowcy to nie wszystko. Mam nadzieje że Alonso raz na zawsze sie zrazi do renault i bedzie mila ich na serio gdzies. A co do tego że Heikki odszedl z renault to bardzo dobrze dla niego. O MClarenie opinie są jakie są ale Heikki ma "czyste konto" i przynajmniej wygra pare wyscigów - to chyba lepiej niz mialby gnic w renault sezon 08 ;D
23.02.2008 10:32
0
No nie moge !!! Temu to już całkiem odwaliło !!! Poszedl do McLarena i nagle jest przygotowany.Przeciez to jest DAREMNE !!!!
23.02.2008 10:45
0
Heikki tak mówi bo chce nastraszyc innych kierowców, jeżeli BMW dopracuje bolid to bedzie zacięta walka w drugiej częsci sezonu między BMW a McLarenem, ferrari jest nie doścignięte j eszcze może się wiliams i toyota włączy ale to możżżże....
23.02.2008 15:04
0
w tym roku jest już gotowy bo się gotował w ciepłych źródłach i stracił posadę ścinacza trawników - jaką miał niechybnie rok temu w pierwszych kilku wyścigach...
23.02.2008 15:30
0
2008-02-23 15:04:13 walerus ok
24.02.2008 16:47
0
Kovalainen to swietny kiero i bardzo w niego iwerze, zycze powodzenia Heikki!!! :))) Mam nadzieje ze zadna osly z FIA nie przeszkodza Ci w pokonaniu FIAmiltona :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się